Autor |
Wiadomość |
Anula |
Wysłany: Nie 21:58, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
Mam doła ... wlacza sie agresor lepiej wtedy do mnie nie podchodzić ...
no chyba ze mnie ktoś przytuli <przytul> dobre slowo pocieszenia,
zamknąć oczy i pomyśleć o czymś przyjemnym, tak żeby zapomniec o tym co nas gnębi ... |
|
|
Wercia |
Wysłany: Nie 20:29, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
..ja raczej nie umiem sobie z tym radzić ..popłacze ..pisze ..i przechodzi ... |
|
|
DymeK |
Wysłany: Nie 0:02, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
ja polecam porozmawiać z kimś dla siebie ważnym ;] i przytulić się do przyjaciółki ;] kiedy jest się kobietą przyjaciela ;] |
|
|
aguska |
Wysłany: Sob 23:05, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
tak dobry pomysł z tym tematem :d
ja w sumie jak jestem przygnebiona to słucham muzyki i wyzywam sie an wszytskim co w okół mnie..nie ale powaznie czasem to pomagag ..
ale mysle ze najlepiej jest wygadac sie komus bliskiemu i wtedy wspólnie znalezc rozwiazanie z sytuacji ..;D
pzdr |
|
|
Angeliczka |
Wysłany: Sob 20:18, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
Czasami bywa tak, żę łapiemy doła... jesteśmy przygnębieni:( ma na to wpływ wiele czynników. chcę abyśmy wymieniali się swoimi doświadczenniami, jak wyjść z dołka. jak postarać się nie brać wszystkiego do siebie, bo często tak robimy.... czekam na WASZE pomysły i rady. Chcę aby każdy mógł sobie pomóc. Po co mamy być smutni!!!!!!!!!!!!??? |
|
|
Angeliczka |
Wysłany: Sob 20:13, 18 Lis 2006 Temat postu: Przygnębienie i dól, jak sobie z nimi poradzić??? |
|
|
|
|